Irlandia Dzień 5
Ireland Day 5
Piątego dnia zostawiliśmy miejskie okolice na rzecz wyprawy do hrabstwa Wicklow.
Jest to urokliwy zakątek Irlandii przepełniony tajemniczymi i malowniczymi miejscami wymarzonymi na scenerie filmową.
Naturalny krajobraz lasów, wzniesień oraz krętych, wąskich dróg, którymi jechaliśmy zapierał dech w piersiach.
Pośród majestatycznych widoków wyróżniało się jezioro Lough Tay potocznie zwane Guiness Lake z powodu swojego niezwykłego koloru.
Następnie udaliśmy się do położonej 20km od centrum Dublina posiadłości Powerscourt House and Gardens- jednego z najpiękniejszych ogrodów na świecie. Znajduje się tam ponad 200 odmian drzew, krzewów i kwiatów a posiadłość podzielona jest na rozmaite części, np Ogród Włoski lub Różany.
Natomiast w dolinie Glendalough, gdzie znajdują się pozostałości osady z VI w. wybraliśmy się na spacer po okolicznych szlakach podziwiając widoki, które są uznawane za jedne z najpiękniejszych w Irlandii. Choć przywitała nas typowa irlandzka pogoda, nie popsuło to naszych wrażeń.
On the fifth day, we left the urban surroundings for a trip to County Wicklow.
It is a charming corner of Ireland full of mysterious and picturesque places ideal for film scenery.
The natural landscape of forests, hills and winding, narrow roads along which we were driving was breathtaking.
Among the majestic views stood out Lough Tay, commonly known as Guiness Lake because of its unusual color.
Then we went to the Powerscourt House and Gardens estate, located 20km from the center of Dublin - one of the most beautiful gardens in the world. There are over 200 varieties of trees, shrubs and flowers and the property is divided into different parts, such as the Italian Garden or the Rose Garden.
In the Glendalough valley, where there are remains of a settlement from the 6th century, we went for a walk along the surrounding trails admiring the views, which are considered to be one of the most beautiful in Ireland. Although we were greeted by typical Irish weather, it did not spoil our experience.